Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Polska. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Polska. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 6 stycznia 2013

Jak się czuje Polak za granicą...



Wakacje i urlop to jedna rzecz. Być zmuszonym opuścić ojczyznę na stałe, czy się chce czy nie, to nieco inna sprawa... Uśmiech staje się maską.. Gdyby nie było Polskiego internetu, blogów, gazet, telewizji, to bym chyba skończyła w domu wariatów :/ Przed internetem naprawdę żyłam jak na jakiejś obcej planecie...
[obraz jest z Wikimedii, autorstwa Jana Matejki]

sobota, 14 lipca 2012

Ciekawy nowy serwis: Vegespot :D



Krótki wpis informacyjny: otworzono właśnie piękny ~ Polski ~ serwis społecznościowy tylko dla blogów kulinarnych wege :D Adres: Vegespot.pl Tak atrakcyjnego i dobrze zrobionego serwisu dla wege kucharzy nie ma nawet zagranicą!! Czyli sensacja, rewelacja, i jak macie blog wegetariański lub wegański, to stanowczo zachęcam do zapisania się w tym świetnie rozkręcającym się serwisie :D

Oczywiście jest dobrze używać serwisy zbierające przepisy ze wszystkich blogów, takie jak Mikser Kulinarny. Jak wiadomo i mięsożercy publikują wege przepisy od czasu do czasu, a także, wiele osób nie jest co prawda wege, ale tylko rzadko je mięso. Ale serwis tylko dla wege blogów kuchennych, prawdziwa strona społecznościowa, a nie tylko szybka zbiórka linków, to po prostu wspaniały pomysł. Im więcej wege blogów się przyłączy tym większe szanse mają na sukces, dlatego nie rozmyślajcie zbyt długo, czas na poparcie takich zaangażowanych starań :)

środa, 25 kwietnia 2012

Freerice.com: ♥ Dziękujemy ♥



Dziękuję serdecznie organizacji charytatywnej Freerice za przedyskutowanie smutnego dla Polaków tematu, i dodanie dodatkowego pytania w grze edukacyjnej (o obozie koncentracyjnym Buchenwald w Niemczech). W ten sposób dzieci uczą się że obozy koncentracyjne były budowane przez nazistów, i to nie tylko w Polsce.

Polacy zebrali i darowali w tej grze do dziś miliony ziarnek ryżu, i mam nadzieję że zbiorą jeszcze więcej, widząc jak ta organizacja dba także o dobry pogląd Polskich użytkowników :)

piątek, 20 kwietnia 2012

Dear Freerice.com, the Auschwitz concentration camp is NOT a "Famous Polish Landmark"!!


25.04.2012 - Case closed and resolved :) Thanks to quick+thoughtful reaction by Freerice - Organizacja Freerice zareagowała pozytywnie :) Rozwiązanie dyskusji tutaj: czarykuchenne.blogspot.com/2012/04/freericecom-dziekujemy.html

---------------------------------------------------------------
[uwaga, wpis po angielsku, tłumaczenie pod spodem]
---------------------------------------------------------------
I hope this is just en error, but such errors should not happen! A "famous landmark" is a castle, a mountain, a cathedral, a famous garden or temple - but NOT the scene of a genocide! It is surely a "landmark of horror", but no Polish child ever learns about this as being a "world famous landmark of Poland"! The Auschwitz camp is a HERITAGE SITE and a MEMORIAL, but NOT a "world famous landmark", especially in such a context, where young people randomly learn it along (magical) Taj Mahal = India, (wonderful) Louvre = Paris, and then (horror) Auschwitz = Poland! Such a controversial place should not appear in this game, while no other country received such a strange "landmark"! Not when the people of my country were murdered in that place, and it was build by the forces of the occupying Nazi Germany! Such an error is not only insulting the memory of my own relatives, who were tortured and murdered in that horror place, but also the memory of ALL Polish and Jewish people, who suffered or were murdered by the GERMAN NAZIS!

I think there was already more than enough controversy about NAZI GERMAN concentration camps being re-labeled as "Polish" or "in Poland". Surely they were build in Poland WHICH WAS 100% OCCUPIED BY NAZI GERMANY DURING THAT TIME. Now, thousands of people, especially young people, students, who visit your website, casually learn (without any further context), that the scene of a genocide of Polish people is a "Landmark of Poland". Additionally, while you did not forget one single famous Austrian or German castle or museum or real landmark, you actually omitted ALL famous Polish castles, temples, historical sites and cathedrals, with the Wieliczka salt mines being the only other "famous landmark" aside Auschwitz!

I am just so angry right now, literally trembling. When I think about all my old aunties crying, and telling me the long horrible "stories from the camp", I was just little, but I did not forget until today.

If you are keen on labelling Nazi camps as "world famous landmarks", then please name the ones located in Germany, so young people will CORRECTLY learn in your game "concentration camp = Germany". How about Dachau or Ravensbrück, to just name 2 "world famous" ones?

I HEREBY ASK YOU TO REMOVE THE "AUSCHWITZ CONCENTRATION CAMP IS A WORLD CLASS LANDMARK OF POLAND" QUESTION FORM FREERICE.COM. OTHERWISE I WILL SEE MYSELF FORCED TO START A CHANGE.ORG CAMPAIGN, AND GATHER ENOUGH PEOPLE TO MAKE YOU REMOVE THIS ERROR.

Sincerely,
signed: Katarzyna Jastrzębska
Polish citizen, 30% of my family were murdered by the Nazis, among others in the Auschwitz concentration camp
----------------------------------------------------


PS. (21.04.2012) Dear Freerice.com team, I am sorry if this post is very emotional, but this is how I feel about this subject. I do not wish at all to have to prove to you that I am not the only person who feels like that. For you it is just a few clicks, and 1 controversial question changed. I love playing the Freerice charity games, and I would very much hate to cause any bad publicity for you! I already started petitions in the past, some of them attracting many thousands of people in response, I am keeping a low profile now due to my illness, and I do not really wish to take out all my big guns, especially since you are such a great project, and it really could be solved very quickly!

----------------------------------------------------
[Przepraszam za wpis po angielsku, ale po prostu to mnie tak przeraziło i nie mogłam uwierzyć że to prawda. Strona Freerice.com w jednej ze swoich gier charytatywnych podała "Oświęcim" jako "światowej sławy symbol Polski" (przy tym pomijając wszystkie polskie zamki, pałace, klasztory itp, jedynym innym "sławnym znakiem Polski" nazywa kopalnie w Wieliczce - a wszystkie inne kraje dostały zamki, pałace, katedry, góry, wielkie pomniki itp). Mam nadzieje że to szybko zmienią, ale jeśli nie to będę startować akcje, i zbierać tysiące podpisów jeśli trzeba. Strona Freerice.com jest odwiedzana przez setki tysięcy ludzi, i przede wszystko młodzież i dzieci, używające wszystkie te gry edukacyjne, i taki błąd właśnie na tej stronie jest po prostu fatalny. A najgorsze było to, że nie zapomnieli ani jednego Niemieckiego ani Austriackiego zamku, albo musem albo innych naprawdę słynnych miejsc - ALE POMINĘLI WSZYSTKIE NIEMIECKIE OBOZY KONCENTRACYJNE. Tylko Polska nagle ma miejsce gdzie mordowano Polaków i Żydów jako "słynny Polski symbol" ;(]

piątek, 27 maja 2011

♥ Magia przyrody ♥


Najlepszy przepis na świecie to przepis na nową energię. Nic tak nie czyści z nowoczesnych toksyn, i trucizn fizycznych i psychicznych, jak zwyczajny szum morza (tutaj Bałtyk w pobliżu półwyspu Helskiego). Albo spacer po Polskich lasach, albo padający deszcz, albo podglądanie wielorybów na środku oceanu...

(najbardziej polecam klik na znak 4 strzałki, czyli "pełny ekran")

wtorek, 24 maja 2011

Ciekawy film o weganizmie w TVN




Nie lubię tłumaczyć dlaczego wege, i dlaczego to "niby" pomaga mi walczyć z chorobą. Ale myślę że ten krótki film dość dobrze wiele rzeczy pokazuje, szczególnie o związku lepszego zdrowia z jedzeniem roślinnym.

Parę cytatów z filmu:
"(...) Przebadaliśmy około 150 dzieci z tego około 70 na diecie wegańskiej, wegetariańskiej. Więcej odchyleń od diety żywieniowej zdarzało się w diecie tradycyjnej. To były nadmiary tłuszczy, cholesterolu i duże niedobory błonnika, witaminy E i magnezu -- mówi Małgorzata Desmond, specjalistka żywienia dzieci. (...)"

"(...) Pokutuje taki pogląd, że dieta wegańska w odniesieniu do dzieci jest szkodliwa, że jedzenie mięsa jest konieczne dla prawidłowego zdrowia. To jest nieprawda. Najgorsze jest to, że tzw. autorytety nie znają się na tym i głoszą dyrdymały - jedz mięso będziesz zdrowy - uważa prof. Janusz Książyk, Klinika Pediatrii Centrum Zdrowia Dziecka. Badania epidemiologiczne na dziesiątkach tysięcy wegetarian czy osób spożywających bardzo małe ilości mięsa wykazują, że osoby takie znacznie rzadziej cierpią na choroby serca, cukrzycę, niektóre nowotwory i otyłość. A ostatnio udowodniono to, że wegetarianie żyją dłużej. (...)"

PS. Ponieważ filmy w internecie często szybko znikają, albo zostają przemieszczane, albo skasowane, można cały ten film również obejrzeć na stronie programu TVN, na stronie organizacji Empatia, lub też znaleźć przy pomocy wyszukiwarki Google :)

piątek, 11 marca 2011

Ruszam w drogę ♪ w kierunku Francji ♫


Czyli niestety (a może dla niektórych "wspaniale!" i "nareszcie spokój!" :o)) będę zmuszona ten blog co najmniej na pół zamknąć. Mam dość życia "na niby" i bycia zamknięta z dala od mojego męża. Do tej pory on się nigdy nie ośmielił mnie zabrać ze sobą, byłam tak słaba i chora że bym prawdopodobnie skończyła w szpitalu. Ale teraz, zdrowie poprawiło mi się na tyle że mogę się codziennie poruszać, i czasem nawet nic mnie nie boli, i też nie padam tak często. Prawdą jest to że mój "dom" ma kółeczka i jest tam gdzie jest mąż. Nie mam na myśli że sypiam w samochodzie (choć i to mi się parę razy zdarzyło jako nastolatka), tylko że mąż znajduje się w drodze przez co najmniej 75% czasu, w taksówkach, samolotach, pociągach, hotelikach, autobusach, tramwajach i statkach. Powiedziałam mu że mam dość, tyle lat już czekam na zmianę, i to nie tylko dlatego że mi go brak, ale dodatkowo nie mieszkam ani w Polsce ani w kraju blisko rodziny męża, tylko w miejscu do którego mnie los dosłownie kopnął. Dlatego tak bardzo brak prywatnych zdjęć w moim blogu, bo życie w kraju w którym jestem teraz jest dla mnie jak ponure więzienie, z którego chcę wreszcie uciec i wyfrunąć jako wolny ptak.


Nie wiem czy ktokolwiek będzie trzymać za mnie kciuki, ale jeśli ktoś dobrze o mnie myśli to bardzo o to proszę. Boję się jak chole*a. Jestem nadal osłabiona, a mój francuski jest słaby i zardzewiały. Nie wiadomo co, gdzie i kiedy z tego będzie. Jakby moje zdrowie się osłabiło musiałabym znowu ze wszystkiego zrezygnować (co stało się już około 768543675 razy). Jeśli mąż nie dostanie wolnego okienka między swoimi terminami, będę zmuszona jechać sama autokarem, nocować u nie wiadomo kogo, i łapać go w jakimś francuskim mieście w którym jeszcze nigdy nie byłam. Widać że jestem zwariowana, prawda? Ale alternatywy nie widzimy, i w końcu Francja to nie Syberia albo Timbuktu. Mimo tego bardzo się modlę że mu się uda mnie odebrać i nie będę musiała się sama błąkać w obcych miejscach. Francja to piękny kraj, ale to w końcu nie Polska, i nie mam takiej pewności że jakoś sobie zawsze poradzę.

No więc do zobaczenia po drugiej stronie :) Jeśli się uda to będę przynajmniej miała parę ładnych nowych zdjęć z podróży. Tymczasem pozostanie mi chwilowe odwiedzanie blogów w Polsce i za granicą :)
[zdjęcia są z wikimedii: 1, 2]

niedziela, 20 lutego 2011

Reksio dobroczyńca


Ta historyjka przypomina mi zawsze jak inteligentne są zwierzęta. W końcu psy wiodące niewidomych po mieście, albo koty aktywnie polepszające zdrowie chorym lub samotnym ludziom to nie wymyślone. Znam historię o kocie który zawsze przytulał się do staruszka kiedy ten zasypiał w ogrodzie, i budził go mruczeniem i dreptaniem zawsze jak się robiło zimno. I nigdy nie odchodził, nawet jak go dzieci kusiły przysmakami, widać było że staruszka pilnował i wiedział że jest słaby.

Tak czy owak, wierzę że zwierzęta rozchmurzają nam życie, są o wiele bardziej inteligentne niż myślimy, a zwłaszcza mają specjalny sens wyczuwania energii życia. Zwierzęta są jak dobre duszki które się nami opiekują. Nie twierdzę że są lepsze od ludzi, ale łatwiej się z nimi zaprzyjaźnić. Bo naszych "ludzkich" intryg, nienawiści, kłamstw i wojen nie znają, jeśli są agresywne to tylko instynktownie dla samoobrony, i dobroć zawsze ich ucieszy. Wiadomo trudno jest być zawsze dobrym i wierzyć w ludzi, ale tak naprawdę to podejrzliwość i negatywne nastawienie do wszystkiego to wielka najłatwiejsza droga, nie, może nawet aleja. Jest o wiele trudniej wierzyć w ludzkość i nie porzucać tej wiary. Ważne w życiu jest nauczyć się wybierać małą dróżkę wiary w człowieka zamiast wielkiej i jaskrawo oświetlonej alei nienawiści, podejrzeń i intryg.

poniedziałek, 14 lutego 2011

♥ Walentynki ♥ + ♪ nagroda ♫


Dzisiaj są Walentynki. Mimo że czuję się jak "lepiej nie mówić", ale ponoć "jak się czujesz ponuro i zmęczono to trza zrobić coś dobrego" :) Najpierw zaczynam od podziękowania za nagrodę jaką dostałam od Polskiej Mamy z blogu Polish Mama on the Prairie. Bardzo często gawędzimy sobie o tym i owym w Twitterze, i wysłała mi te nagrodę na podniesienie ducha jak mówi ;-) Blog jest po angielsku, bo wyrosła w USA, ale pochodzi z Wrocławia, i tam tez mieszka dalsza część jej rodziny i babcia. I doskonale rozumie po Polsku, bo do Polski jeździ kiedy może. Bardzo dziękuję i przesyłam Walentynkowe uściski :)

Stylish Blogger Award Walentynkowy Bukiet

A po drugie, nagroda którą dostałam ma nieco rygorystyczny regulamin, ale ponieważ jest to nagroda angielska, to wszystko trochę zmieniam i stawiam do góry nogami. Jak zwykle u mnie :) Więc po prostu dzisiaj daję Walentynkowy bukiet do 10 z moich ulubionych blogów, co naprawdę jest wystarczająco trudne, jak zajrzycie do mojej listy blogów to zobaczycie ile z nich bardzo często odwiedzam, a dodatkowo w moim czytniku RSS mam dosłownie tysiące blogów z całego świata :/ Całe życie by mi nie wystarczyło by wszystkie dobrze poznać...

Więc dziś Walentynkowy Bukiet idzie do (alfabetycznie i bez preferencji!) :
  • Bea w Kuchni - jeden z najbardziej popularnych blogów po Polsku, z nieskończoną ilością przepisów wege
  • Cud Miłości - blog Ewy (†), Nulki i jej taty
  • Kasza Prodżekt - blog miłośniczki kaszy i nie tylko (mniam)
  • Kuchnia Wegetarianska - blog Wegetarinki, wszystkie przepisy są roślinne i do tego piękne zdjęcia
  • Łasuch w Kuchni - pyszne i często zainspirowane kuchnią Indyjską
  • Marynarka - Czyli sceny z życia żony marynarza - o życiu, po prostu (mój mąż też jak marynarz, a może raczej Odyseusz, zawsze go praca rzuca na drugi koniec Europy...)
  • Nie tędy Droga - o ochronie Polskiej puszczy i bardzo dobrych projektach, nie mówiąc już o artykułach Adama Wajraka które warto czytać
  • Trochę Inna Cukiernia - pełno "troszeczkę innych" przepisów dla każdego kto nie może jeść jajek lub mleka, dodatkowo przepisy z jadalnymi kwiatami :)
  • Vegelicious - jeden z najbardziej innowacyjnych blogów wegańskich w Polsce
  • Zielenina - wszystkie przepisy są wegetariańskie, i jeszcze jakie..
U mnie nie ma regulaminów, po prostu serdecznie Walentynkowo pozdrawiam i dziękuję za przynoszenie słoneczka do mojego życia :)

PS. Uwaga :) Walentynki nie są "wynalazkiem handlu i marketingu", ani nie pochodzą z USA. Wręcz przeciwnie, pochodzą z Europy i ze Średniowiecza, z czasów rycerzy i pięknych pań ;-) Więcej o tym w Wikipedii: pl.wikipedia.org/wiki/Walentynki
[obrazy autorstwa N.Takaya, Vincent van Gogh, są z wikimedii: 1, 2, i z akcji stylish blogger award]

poniedziałek, 24 stycznia 2011

Nie zapomnimy: Ewa Smeja †


Brak mi słów. Zmarła Ewa Smeja, która jak ja miała blog wegetariański, i jak ja była ciężko chora. Ja jeszcze żyję, ale tak często myślę że to Dar Boski. Jej śmierć bardzo mnie wstrząsnęła, przypominając jak szybko i bez ostrzeżenia (i moje) życie może się skończyć. Dowiedziałam się o tym przez wpis Wegetarinki, ona również ma plany na akcję pomocy dla Ani, córeczki Ewy, która sama jest nieuleczalnie chora a teraz nawet straciła mamę.

Bardzo proszę o odwiedzenie bloga Ewy (w którym teraz pisze jej mąż), i o jakąkolwiek pomoc w przyszłych akcjach, lub też tylko kwiaty na grób jeśli będziecie w Warszawie w czasie pogrzebu (27.Stycznia 2011 o 12.30). Wirtualną świeczkę na grobie można zapalić tutaj.

Modlę się za to aby dusza Ewy w pokoju mogła odejść do nieba, i nie musiała się błąkać po ziemi z troski o córeczkę i zasmuconego męża.

PS. Zostałam poinformowana o tym że istniały problemy i kłopoty, o których tutaj mówić nie chcę i nie mogę. Moja opinia to jest to że człowiekowi zmarłemu, zwłaszcza gdy był przedtem ciężko chory - co dosłownie zmienia i nawet niszczy pracę mózgu, nawet jeśli choroba mózgu teoretycznie nie dotyczy, ale ciężkie bóle zmieniają reakcje chemiczne i mogą kompletnie zmienić osobowość, co z przerażeniem zauważam u siebie - należy jakiekolwiek "grzechy" odpuścić. A mała chora dziewczynka ma prawo o prośby o pomoc, wszystko jedno co, gdzie i kiedy się stało. Wiem jak trudno jest wszystkim rodzinom z chorymi dziećmi, i jak łatwo można zapaść w strach, nienawiść, zazdrość i depresję. Aż za dobrze to wiem z mojego własnego przykładu. Dlatego też wiem że mimo wszystkiego, chore dziecko ma prawo dostać pomoc lekarską, i rodzina też ma prawo prosić o operację za granicą zamiast w Polsce, jeśli dowiedzieli się że szansy przeżycia i wyzdrowienia dziecka w szpitalu za granicą są wyższe. Czy droższa operacja za granicą zostanie wystarczająco szybko sfinansowana - jeśli istnieje możliwość operacji w Polsce - to już rodzina Ani sama musi rozważyć.
[zdjęcie jest z wikimedii]

środa, 1 grudnia 2010

Wegetarianizm - znany w Polsce od co najmniej 1898 roku


"Owoce podają się w koszykach srebrnych, kryształowych albo na tacach, w każdym razie nie należy każdego gatunku oddzielać, tylko wszystkie razem gustownie ułożyć na winogronowych liściach, któremi wykładając dno koszyka lub tacy, niech się zwieszają aż po za brzegi. Jabłka, gruszki, piękne gatunki śliwek, a na wierzchu gdzie niegdzie winne grono, tak ułożone owoce służą do ozdoby stołów i przedstawiają miły dla oka widok."

Szukając wolno dostępnych historycznych Polskich książek kucharskich w internecie przypadkiem znalazłam się w zbiorze Cyfrowej Biblioteki Narodowej, i jeszcze bardziej przypadkiem odkryłam że ten zbiór obok pięknych bajek, wierszy i klasyki Polskiej literatury również zawiera książki kucharskie! I to jakie, setki, nie, tysiące przepisów! I do tego - nie do wiary - mały zbiór prawdziwych dawnych Polskich wegetariańskich książek kucharskich (kuchnia wtedy zwana powszechnie jarską), najstarsza z nich właśnie pochodzi z roku 1898. Aby wszystkie książeczki znaleźć należy wyszukać je przy pomocy funkcji szukania, słowa kluczowe to "Wegetarianizm" albo "Przepisy kulinarne". Bardzo polecam dla każdego zapasjonowanego kuchnią, i szczególnie dla tych co uważają kuchnię wegetariańską za "nową modę z Ameryki" :)
[obraz jest z wikimedii]

czwartek, 11 listopada 2010

Narodowe Święto Niepodległości

"Narodowe Święto Niepodległości – polskie święto państwowe, obchodzone co roku 11 listopada, "dla upamiętnienia rocznicy odzyskania przez Naród Polski niepodległego bytu państwowego" w 1918 roku po 123 latach od rozbiorów dokonanych przez Austrię, Prusy i Rosję. Ustanowione w ostatnich latach II RP, przywrócone w roku 1989. Jest dniem wolnym od pracy."

To święto przypomina mi jak ważne jest walczyć o to co się kocha. I jak coś co wygląda na zawsze stracone albo niemożliwe jednak może sie stać prawdziwym, jeśli nigdy nie opuścimy rąk, i nie damy się załamać nawet przez najokropniejszą niesprawiedliwość i przemoc.
[obraz jest z wikimedii]
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...