wtorek, 24 maja 2011
Ciekawy film o weganizmie w TVN
Nie lubię tłumaczyć dlaczego wege, i dlaczego to "niby" pomaga mi walczyć z chorobą. Ale myślę że ten krótki film dość dobrze wiele rzeczy pokazuje, szczególnie o związku lepszego zdrowia z jedzeniem roślinnym.
Parę cytatów z filmu:
"(...) Przebadaliśmy około 150 dzieci z tego około 70 na diecie wegańskiej, wegetariańskiej. Więcej odchyleń od diety żywieniowej zdarzało się w diecie tradycyjnej. To były nadmiary tłuszczy, cholesterolu i duże niedobory błonnika, witaminy E i magnezu -- mówi Małgorzata Desmond, specjalistka żywienia dzieci. (...)"
"(...) Pokutuje taki pogląd, że dieta wegańska w odniesieniu do dzieci jest szkodliwa, że jedzenie mięsa jest konieczne dla prawidłowego zdrowia. To jest nieprawda. Najgorsze jest to, że tzw. autorytety nie znają się na tym i głoszą dyrdymały - jedz mięso będziesz zdrowy - uważa prof. Janusz Książyk, Klinika Pediatrii Centrum Zdrowia Dziecka. Badania epidemiologiczne na dziesiątkach tysięcy wegetarian czy osób spożywających bardzo małe ilości mięsa wykazują, że osoby takie znacznie rzadziej cierpią na choroby serca, cukrzycę, niektóre nowotwory i otyłość. A ostatnio udowodniono to, że wegetarianie żyją dłużej. (...)"
PS. Ponieważ filmy w internecie często szybko znikają, albo zostają przemieszczane, albo skasowane, można cały ten film również obejrzeć na stronie programu TVN, na stronie organizacji Empatia, lub też znaleźć przy pomocy wyszukiwarki Google :)
10 komentarzy:
Dziękuję za wizytę :) Bardzo lubię czytać komentarze, choć wiem że niewiele jest do dyskutowania, bo nadal za rzadko piszę.
Z powodu nadmiaru reklam jestem zmuszona moderować wszystkie komentarze, czyli pojawiają się dopiero po zatwierdzeniu.
I am happy about each real comment, but not about scammers. Please mind that 99% of all spam comments are removed by Blogger automatically, rest gets deleted by the admin of this blog.
------------------
Polski alfabet dla angielskich klawiatur :)
ą ć ę ł ń ó ś ź ż Ą Ć Ę Ł Ń Ó Ś Ź Ż
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mnie do weganizmu nie przekonasz XD Jak miałbym żyć bez kurczaka, bez sera i bez kiełbasy???! Papierosy niezdrowe a ludzie palą, to po co weganizm, i tak umrę. Nie bardzo te nowe mody rozumiem. Co ty jesz zamiast kurczaka? Nie chcę nikogo obrażać, ale tego nikt nigdy nie tłumaczy!
OdpowiedzUsuńJa nikogo nie przekonuję :) Tylko tłumaczę dlaczego to jest dobre dla zdrowia. Mąż też nie jest wegetarianinem, dbam jedynie aby jadł żywność dobrej jakości, np. radzę jeść raczej sery kozie albo owcze, bo bardziej lekkostrawne, i unikać mięsa a za to jeść więcej ryb itd.
OdpowiedzUsuńJak się chce to kurczaka i kiełbasy można zastąpić (przykład tutaj: polsoja.com.pl/index.php/Produkty/produkty, albo tutaj: viana.com/en/our-products), ale do prawdziwych alternatyw jeszcze daleko, a po za tym to nie o to chodzi. Większość ludzi przechodzi na weganizm z powodów albo etycznych/religijnych/spirytualnych, albo z powodu ciężkich chorób, tak jak ja. Ja żadnej innej alternatywy nie miałam. Wypróbowałam wszystkie inne diety, i tylko 100% roślinna pomaga mi trzymać wybuchy choroby pod kontrolą :/
Ja bym nigdy nikogo nie zmuszała to jedzenia tego lub owego, bo sama tego nie mogłam dopóki mnie choroba do tego nie zmusiła, metodą "bum, zmieniaj się albo umieraj". Każdy musi sam sobie na różne pytania odpowiedzieć. Ale przynajmniej jest faktem że żywienie wegańskie jest bardzo zdrowe, zdrowsze niż mięsne, i o tym mówi właśnie ten reportaż. I dlatego mi też to pomaga. Jest niebezpieczne mydlenie oczu, i wielu ciężko chorych ludzi jest pchanych w złym kierunku, aby tylko nie przestawali jeść produktów zwierzęcych :/ Niech umierają, niech padają "z tajemniczych powodów", ale oby tylko nie przestawali jeść mięsa i mleka :/ Ja sama omal nie umarłam, i do dziś się męczę walcząc przeciw ignorancji ludzi chcących mnie karmić "tym co zdrowe". Mimo że to właśnie to "zdrowe" było jednym z powodów mojej choroby. Wiem że jestem trochę zgorzkniała długą walką, i perspektywą bycia chora do końca życia, mojej skomplikowanej grupy chorób i jak najlepsza dieta nie wyleczy zupełnie. Ale często po prostu zazdroszczę młodym weganom, którzy na 99% pewne mają, że nigdy takiej choroby jak ja nie będą mieć. Gdybym była urodzona w takiej rodzinie nigdy bym nie straciła połowy życia, i nigdy nie musiałbym się czołgać przez piekło z bólów, i straszliwych symptomów o których nawet nie wiedziałam że istnieją.
Dlatego też, mimo że to temat "kontrowersyjny", i prawie nigdy nikt tu nie komentuje jak o tym piszę, nadal będę o tym informować, jeśli znajdę coś ciekawego i po ludzku. Aby inne chore osoby tak jak ja mogły uratować swoje życie, nawet jak im lekarze wołają "to niemożliwe! to niemożliwe!". A jednak jest możliwe. Galileusz też powiedział "a jednak się kręci", mimo że o było "niemożliwe".
widziałam ten film już wcześniej. I mam tylko jedną krytyczną uwagę - za mało jest takich programów i tyle :-) Ja chcę więcej i więcej :-)
OdpowiedzUsuńDobrze im ten reportaż wyszedł, prawda :)? Ja zwykle niewiele piszę tu o "tym weganizmie", ale jak są solidne, dobre do zrozumienia informacje to co innego. Nie lubię fanatyzmu w jakimkolwiek kierunku, w ogóle fanatyzm tak wiele niszczy. A tymczasem coraz więcej ludzi odżywia się roślinnie, i potrzebują prawdziwe solidne informacje, i porady, jak np. takie dobrze wykonane badania dla dzieci. Mam nadzieję że jakieś większe organizacje niedługo zaczną wydawać takie dokładne, naukowo opracowane poradniki, jak pani mgr.Desmond rozdaje rodzicom wegańskich dzieci w tym filmie. To jest to czego naprawdę potrzeba, jak ludzie mogą sprawdzać w profesjonalnie opracowanych poradnikach skąd dokładnie które - roślinne - witaminy się bierze, i nie muszą godzinami szukać każdej drobnostki w internetowych stronach zagranicznych, to wiele się polepszy, poprawi i więcej będzie zaufania do żywienia roślinnego :) Takie poradniki powinny być rozdawane u każdego lekarza, standardowo. A nie mówienie "co?! żywienie roślinne?! to niemożliwe, proszę natychmiast znowu jeść mięso!" :p :o) Mi też lekarka tak kiedyś powiedziała, oczywiście już nie jest moją lekarką, dziś mój lekarz sam jest wegetarianinem :D Jak mówię "dziś na śniadanie jadłam kanapki z wege pasztetem, i do tego szklanka mleka ryżowego", to nie pyta "a gdzie mięso i 'prawdziwe' mleko?", tylko mówi "a gdzie świeże warzywa? proszę jeść więcej sałatek"...
OdpowiedzUsuńTakże widziałam i bardzo mi się podoba :D.
OdpowiedzUsuńPrzykro mi to powiedzieć ale nie da się zastąpić czegoś, co jest niepotrzebne. Mięso nie jest wymagane więc ja go niczym nie zastępuje. Wymagane są białko, tłuszcz, węglowodany, witaminy i minerały i to trzeba uzupełniać, zastępować i na to uważać
Kurczak nie jest do szczęścia i zdrowia potrzebny :).
Wielu wegan nie próbuje nawet przekonywać na weganizm (tak mi się wydaje) tylko próbuje walczyć z mitem, że mięso jest konieczne w życiu. NIE JEST! i tyle :).
I jeszcze tylko powiem, że na pewno weganizm nie jest modą. Znaczy może niektórzy przeszli na niego bo to zdrowe i nie wiadomo jakie ale jednak większość wybiera weganizm z racji etyki.
I nawet jeśli umrzemy to przynajmniej pozwólmy przeżyć swoje życie zwierzętom, które nie mają tyle szczęścia co my i odbiera się im spokój i zadaje cierpienie.
Pozdrawiam :).
Mam nadzieję, że nikt się na mnie nie obrazi za ten post, chyba nie napisałam czegoś niestosownego, prawda?
Rzecz w tym, jak się lubi mięso to nikt nigdy nie chce nawet dyskutować albo co wytłumaczyć :-( Ja lubię smak mięsa i już, ale ciekawią mnie tak samo inne rodzaje życia. Z ostrożności zawsze piszę anonimowo, bo właśnie zbyt dużo jest kłótni. Mi kurczak smakuje!
OdpowiedzUsuń@Cottie: Bardzo podziwiam takie etyczne podejście. Ja sama próbowałam przejść na wegetarianizm jako dziecko, oczywiście rodzice to brutalnie zniszczyli, bo "jak ty chcesz żyć bez mięsa?! musisz jeść mięso! to najzdrowsze!" :/ Jakby dawniej tyle informacji było, i takie dobre filmy i reportaże, to bym może dała radę i dziś nie byłabym ciężko chora :/ Cieszę się więc że tak dużo się zmienia, i młodzi ludzie dziś mogą sobie wybierać inny rodzaj żywienia, i pokazać rodzicom że to nie tylko dobre i zdrowe, ale nawet ogólnie zdrowsze niż nadmiar produktów zwierzęcych.
OdpowiedzUsuń@Muminek: Bardzo popieram otwarte dyskusje :) Mi też kurczak smakował, ale co z tego jak bym od tego umarła :/? Nie mogę jeść kurczaka, nawet jakbym chciała, ostatni raz jak spróbowałam wiele lat temu skończył się tak źle, że mi się robi niedobrze gdy nawet o tym myślę :p Nigdy nie wiedziałam że ciało ludzkie jest zdolne do tak absurdalnych i horrorowych symptomów, ale moja choroba mnie czegoś innego nauczyła. Wiele trujących lub niebezpiecznych rzeczy w życiu dobrze smakuje albo robi frajdę, ale niekoniecznie musimy to jeść albo używać, prawda?
@Muminek, widziałam produkty o 'smaku' mięsnym, niektóre wędliny sojowe, kotlety sojowe i tego typu rzeczy
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, teraz piszę krótko bo mnie siostra wyrzuca od komputera ^^;. Nawet nie mogłam wszystkiego dokładnie przeczytać ^^;
Muminek -
OdpowiedzUsuńNie powinienes postrzegac weganizmu w ten sposób - jako nowej "mody" jak to napisałeś.
Weganizm - czyli nie jedzenie produktów odzwierzęcych powinno być naturalne dla wszystkich ludzi.
Napewno nie powinno byc to postrzegane jako cos dziwnego czy cos czego nie da sie robic.Niestety od wielu wielu lat istnieje bledne przekonanie ktore to ludzie sobie przekazuje poprzez rozne formy-religie itp oraz istnieja firmy ktore zarabiaja na cierpieniu zwierzat i niestety ludzie albo nie sa swiadomi tego,albo podążaja za religia , podążaja za innymi sami nie uzywajac rozumu i tyle zla sie dzieje wsrod zwierzat ze strony ludzi.
Nie naturalne i okrutne jest wykorzystywanie niewinnych ,zyjacych,odczuwajacych jak my istot do zaspkojojenia kubków smakowych bo o ptrzerwaniu nie ma mowy- nie zyjemy w czasach kiedy czlowiek sam musial polowac na zwierzyne a w 21 wieku gdzie mamy dostep do jedzenia roslinnego i gdzie badania wykazaly ze nie jedzenie zwierzat nie tyle moze byc zdrowe a zdrowsze od diety ktora zawiera mięso zwierząt,jajek itp.
czy zle wygladaja itp.
Rezygnując z miesa,jajek,itd nie rezygnujecie zp rzyjemnosci jedzenia ! jest tyle jedzenie nie zwierzecego ktore daje tyle mozliwosci smakowych ze glowa mala :P
rowniez dla osob ktore nie chca rozstawac sie - przynajmniej na poczatku bo wierzcie ze potem wieksozsc zmienia postrzeganie itp .- sa dostepne zamienniki -chocby jajek,chocby mleka krowiego w psotaci mleka roslinnego-sojowego,orzechowego,migdalowego,owsianego itp, sa zamienniki wedlin,kielbas . jest miod sztuczny nie naturalny .
takze narawde to sie zmienian a rynku jest coraz wiecej produktow weganskich ktore san aprawde smaczne,
wiekszosc potraw ktore zawieraja mieso,jajka,mleko krowie mozna zastapic takimi prawie ze samymi tylko ze bez udzialu tych prduktow odzwierzecych -
sa lody weganskie -juz nie tylko lodziarnia w Sopocie
mozna napic się weganskiej latte czy capuccino
mozna zjesc weganska jajecznice tzw tofucznice ,nie trzeba rezygnowac ze slodyczy -
są ciasta weganskie
w sklepie jest tez wybor weganskich produktów
samemu rowniez mozna zrobic rozne znakomite potrawy,wypieki
jest tyle roznorodnych blogow weganskich -mozna sie na nich insirowac ,wymyslac nowe potrawy,kombinowac ze smakami
jest smietana weganska ,smietana do ubijania,smietanka do kawy,majonez weganski,jogurciki weganskie,zelki :D
wybor jest coraz wiekszy i moze byc jeszcze wiekszy tylko potrzeba zainteresowania tym,ceny moze nie sa niektorych prduktow tanie ale z tym jest coraz lepiej -bo im wiecej osob w tym jest tym lepiej sprzedaz idzie coc za tym rzeczy sa tansze :)
otwierane sa rowniez weganskie bary
wierzcie ,że przechodzac na weganizm moze zmienic sie wiele w was na lepsze.jak kiedys np. nie lubilam szpinaku tak teraz wykorzystuje go do roznych potraw,eskperymentuje,poznaje nowe smaki i wymyslam nowe potrawy i jem te ktore kiedys jadlam z tym ze zamiast produktopw odzwierzecych zastepuje je czyms innym a smak czesto jest taki sam.
np - pierogi -tradycyjna polska potrawa -wiele osob ciasto robni z jajek -jai ch nie uzywam do ciasta a pierogi sa wysmienite :)
chcialabym zeby kazdy wiedzial e ma mozliwosc wyboru,zeby kazdy wiedzial co sie dzieje ze zwierzetami na swiecie ,-co sie dzieje w rzeźniach,w transporcie,w hodolwach kur czy rków,w laboratorach ,w cyrkach -chcialabym aby ludzie wiedzieli ze maja wybor i ze z tym jak zyja teraz wiaze sie mnostow cierpienia i ze mozna to zmienic - ze mozna pomoc zwierzakom,ze mozna byc zdrowym a nawet zdrowszym czlowiekiem bedac weganem
@Anonimowy: U mnie nie trzeba anonimowo, zwłaszcza o wegetariańskich tematach :) Jak już mówiłam popieram otwarte dyskusje, usuwam z komentarzy tylko jakieś obelgi albo chamstwo. Jak na razie nic nie musiałam usuwać, ale to zapewne dlatego że blog jeszcze mały i ma niewielu gości. Szkoda jest jak nie można poznać nowych wege blogów, chociaż rozumiem że nie każdy ma bloga. Dlatego też mam te anonimowe komentarze jako możliwość...
OdpowiedzUsuń