Pokazywanie postów oznaczonych etykietą muzyka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą muzyka. Pokaż wszystkie posty

piątek, 30 sierpnia 2013

When the rain begins to fall



Like the sand can seep right through your fingers so can all your days
as those days go by you'll have me there to help you find
the way I feel with you I know it's gotta last forever

And when the rain begins to fall you'll ride my rainbow in the sky
and I will catch you if you fall you'll never have to ask me why
and when the rain begins to fall I'll be the sunshine in your life
you know that we can have it all and everything will be alright

Time goes by so fast you've got to have a dream to just hold on
all my dreams of love began with the reality of you
and I believe that all our dreams will last forever

And when the rain begins to fall you'll ride my rainbow in the sky
and I will catch you if you fall you'll never have to ask me why
and when the rain begins to fall I'll be the sunshine in your life
you know that we can have it all and everything will be alright

Though the sun may hide we still can see the light
that shines for you and me we'll be together all that we can be

And when the rain begins to fall you'll ride my rainbow in the sky
and I will catch you if you fall you'll never have to ask me why
and when the rain begins to fall I'll be the sunshine in your life
you know that we can have it all and everything will be alright

środa, 16 stycznia 2013

♪ Gloria Gaynor ♫ Jestem taka jaka jestem ♪


I am what I am
I am God's own special creation
So come take a look
Give me the hook or the ovation
It's my world
That I want to have a little pride in
My world
And it's not a place I have to hide in
Life's not worth a damn
Till you can say
I am what I am
I am what I am

I am what I am
I don't want praise I don't want pity
I bang my own drum
Some think it's noise I think it's pretty
And so what if I love each sparkle and each bangle
Why not try to see things from a different angle
Your life is a sham
Till you can shout out: I am what I am

I am what I am
And what I am needs no excuses
I deal my own deck
Sometimes the aces sometimes the deuces
It's my life
That I want to have a little pride in
My life
And it's not a place I have to hide in
Your life is a sham
Till you can shout out: I am what I am
I am what I am

I am what I am
I am what I am
I am what I am
I am what I am

I am what I am
And what I am needs no excuses
I deal my own deck
Sometimes the aces sometimes the deuces
It's my life
That I want to have a little pride in
My life
And it's not a place I have to hide in
Your life is a sham
Till you can shout out: I am what I am

I am I am I am useful
I am I am I am strong
I am I am I am worthy
And I do belong

I am what I am
I am what I am

I am I am I am good
I am I am I am true
I am I am somebody
I am as good as you

I am what I am
I am what I am


piątek, 10 czerwca 2011

Lody które robią się same :o)


W upały w ogóle nie mam apetytu na nic, z wyjątkiem lodów, mocno chłodzonych napojów i mrożonych owoców (mrożone dojrzałe banany smakują rewelacyjnie, jak lody waniliowe z posmakiem bananowym, mrożenie zupełnie zmienia konsystencję i smak) Te lody jogurtowe są tak łatwe, że i przedszkolak je sam może zrobić. Czyli "Kuchnia pełna cudów" :) Do tego pasuje muzyka, u mnie Bob Marley "Three little birds" :o)

Składniki:
  • ulubiony sojowy jogurt owocowy w małych porcjach*
  • tanie plastikowe łyżeczki
  • lodówka albo zamrażarka
Bierzemy paczuszki z jogurtem, potrząsamy porządnie parę razy aby się dobrze wymieszał. Nacinamy folię na górze nożykiem albo nożyczkami, na tyle tylko aby łyżeczka pasowała i stała prosto. Wkładamy do zamrażarki i czekamy co najmniej dwie godziny. Wyjmujemy i ocieplamy z zewnątrz rękami, po czym lekko popychając spód wyjmujemy lody :)

* wychodzi prawdopodobnie z każdym jogurtem, nie tylko sojowym :) Należy wybrać jogurty wystarczająco słodkie, i z wystarczającą zawartością tłuszczu (czyli nie dietetyczne albo niskokaloryczne)
[zdjęcie jest mojego autorstwa]

czwartek, 12 maja 2011

Jakie jest dobre życie :)


Dodaję wersję na żywo "Tomber la Chemise" grupy Zebda. Publikowałam jedną wersję już przedtem tutaj. Dlaczego ją tak lubię? Bo grupa składa się z emigrantów, uciekinierów, i ogólnie zepchniętych na margines, i kopniętych przez życie. I wyglądają jak smutni i załamani?

Na tym polega dobre życie, aby być sobą, i wstawać nawet jak was wszyscy kopią w ****. Wstawać jeszcze raz, i jeszcze raz, i jeszcze raz. A nie na tym co niektórzy ludzie uważają za dobre: zgniataniem innych, niszczeniem, masakrowaniem, spychaniem brutalnie na bok, potajemnymi napadami, i tajnymi intrygami itd itd A potem czyściutką marynarkę albo świeży makijaż, i nikt nie zauważy, bo kto ma mercedesa, serwis kryształowy, telewizor gigant, sławę i pieniądz jest lepszym człowiekiem?

"Jeszcze Polska nie zginęła, kiedy my żyjemy...", jak myślicie skąd się to wzięło? A nie było łatwiej poddać się, i zrezygnować - tak jak wszyscy od Polaków oczekiwali? Skoro rozbiorcy byli o tyle bogatsi i "lepsi"?

wtorek, 8 marca 2011

Koncert dla dwóch mandolin RV532


Bardzo piękny, choć smutny... Niestety nie wiem jacy włoscy muzycy tu grają, ale co najmniej wiem że obrazy z których zrobiono ten muzyczny film pochodzą od znanego dobrze w Polsce malarza Canaletto (ale to nie Bernardo Bellotto Canaletto, tylko jego wujek Giovanni Antonio Canaletto)

PS. (Maj 2011) Zmieniłam film na inny, bo okazało się że ten z obrazami został usunięty z YouTube. Tym razem wiem kto gra: Studio Koncertowe Polskiego Radia im. W. Lutosławskiego w Warszawie. Przy okazji teraz film jest o połowę dłuższy, to nie tylko część II Andante, ale i III Allegro :)

czwartek, 24 lutego 2011

Co zrobić jak życie jest :p :/?


Ostatnie 3 dni były ciężkie. Jak zwykle, koniec miesiąca, mąż na drugim końcu Europy, a ja.. Wolę o tym nie pisać, bo własnego bloga mi się odechce :p Czasem myślę że bez internetu to bym w ogóle nie istniała, to jak oddech świeżym powietrzem, i normalny swobodny kontakt międzyludzki :)

Zwłaszcza komentarze i odwiedziny w blogu i rozmowy to jakby słoneczko świeciło :) Dziś znowu akcja, dostałam zaproszenie od Mamy Polki (po angielsku) z blogu Polish Mama on the Prairie, ona jak widać stara się mnie rozchmurzać, i to mimo że sama właśnie męczy się z zapaleniem ucha :/

Przetłumaczyłam akcję na język polski, i ułatwiłam regulamin, bo w końcu blogowanie ma być rozrywką a nie obowiązkiem :) Mówiąc krótko: zabawa polega na tym aby opisać "5 rzeczy które lubię". Aby rozchmurzyć się trochę :) I starać się pisać o rzeczach które by nie miały nic wspólnego z internetem, blogowaniem, komputerem/laptopem, telefonem komórkowym itp.


1. Zaczynam od czegoś co nie jest "rzeczą", ale nie mogę poradzić bo lubię najbardziej: przytulać się do męża ;-) (jeśli jest, bo zwykle go nie ma...)

2. Zauważać jak nawet "najgorsi" ludzie się zmieniają i że to na tym polega magia życia :) Każdy z nas ma "najgorsze" punkty albo cechy schowane w duszy, a przecież żyjemy po to aby się zmieniać na lepsze a nie na gorsze...

3. Zwierzęta i przyroda. Zwłaszcza morze, jak jestem nad morzem to jak tylko usłyszę szum wody zaczynam biegnąć i lecieć, jakbym wracała do czegoś co jest częścią mojej duszy

4. Muzyka oczywiście. Słuchać muzyki którą się naprawdę lubi, a nie takiej o której inni twierdzą że należy ją lubić, to jest prawdziwa magia pomagająca nawet na najgorsze zmęczenie :) (piosenka na górze wpisu to "Johnny B.Goode", śpiewa Chuck Berry w roku 1958 :D)

5. Kuchnia, moje refugium :) Pichcenie, gotowanie, eksperymentowanie. Szczęście jak szczególnie trudny i "niemożliwy" przepis się uda, zachwyt jak własne danie smakuje lepiej niż jakiekolwiek inne. Kuchnia to jak serce domu, i czuję się jak człowiek, nawet jak męża nie ma blisko mnie. Myślę o tym co on by chętnie zjadł i od razu mi się humor polepsza :)

Na koniec pukam lekko w drzwiczki pięciu innych blogów, i pytam czy mają ochotę na tę zabawę (u mnie jak zwykle nie ma przymusu), alfabetycznie i bez preferencji: Bea w Kuchni, Kuchnia Wegetariańska, Łasuch w Kuchni, Marynarka - czyli sceny z życia żony marynarza i Trochę inna cukiernia.
[zdjęcie jest z flickr creative commons, autorką jest esther**]

czwartek, 3 lutego 2011

Je pense a toi


Amadou et Mariam, niewidoma para słynnych piosenkarzy z Bamako w Mali. "Je pense a toi", czyli myślę o tobie...

niedziela, 21 listopada 2010

Dla wszystkich którzy się boją zmian, przeprowadzek i brudnego życia...


..jest piosenka grupy Zebda "Tomber la Chemise" (czyli dosłownie "rzucam koszulę", ze zmęczenia...). Za każdym razem gdy znowu świat usiłuje mną gardzić, bo jestem "nie taka jak trzeba", "nie taka skąd trzeba", "nie taka kiedy trzeba" albo po prostu wydaję się jakimś "nadludziom" zbyt brudna i spocona, to ta piosenka mnie natychmiast rozchmurza :) Każdy rodzi się w kałuży krwi i "brudu", i grzebią go znowu w "brudzie". A między jednym "brudem" i drugim "brudem" bardzo dużo jest innych "brudów" :o) Kto się boi "pobrudzić" boi się życia...

(jeśli z jakichkolwiek powodów nie widzicie filmu, na mojej stronie YouTube jest wersja koncertowa, właściwie nawet lepsza :)

poniedziałek, 8 listopada 2010

Karzdy potrzebuje kogoś kogo kocha


Obudziłam się dziś rano nucąc właśnie tą piosenkę, tu śpiewa ją Wilson Pickett, oryginalnym autorem jest Solomon Burke. Wersja którą ja znałam pochodzi z filmu "Blues Brothers". Miłość to życie...

poniedziałek, 1 listopada 2010


Oryginalne wideo zostało skasowane (jak to często bywa w internecie :D), dlatego dodałam wersję koncertową. Wersję AMV prawdopodobnie można mimo tego znaleźć gdzieś w katakumbach Google...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...