06.08.2011: Durszlak.pl znowu działa jak trza :) Poniżej wpis archiwalny (czyli bez paniki, nowej awarii nie było jak na razie)...
-------------------------
Durszlak.pl od wczoraj jest zlikwidowany. Na stronie znajdziecie jedynie powyższe ogłoszenie. Wszystkie wpisy, przepisy, akcje, kontakty itp zostały skasowane. Ponieważ widziałam wiele portali internetowych znikających z dnia na dzień, i straciłam dawniej w ten sposób 5 blogów i 2 konta e-mail, razem ze wszystkimi zawartymi tam danymi i listami, więc tylko ciężko westchnęłam. Z drugiej strony nie powinno się narzekać, bo to wszystko jest w końcu za darmo. Ale niby nawet serwisy płatne bankrutują i znikają. Na szczęście są alternatywy w Polsce jak np. Mikser Kulinarny (również umożliwia akcje kuchenne o ile się nie mylę) albo Wykrywacz Smaku.
Niestety szczerze przyznaję że takie plajty są powodem dlaczego używam Bloggera, bo należy do jednej z największych firm świata, czyli Google. I dlatego tak szybko chyba nie zniknie, ale kto wie... Internet to w końcu tylko fale elektroniczne, a "prawa" jak na Dzikim Zachodzie :/
------------------------------------
PS. Dostałam informację w komentarzu że domena Durszlak.pl została przekazana do kogoś innego, i że (kiedyś, w nieokreślonym czasie) Durszlak będzie odbudowany. Zaczynają od zera więc nie jestem zbyt optymistyczna, ale zobaczymy. Link do prowizorycznej strony informacyjnej na Facebooku: facebook.com/Durszlakpl
------------------------------------
PS2. Ponieważ tak wiele osób nadal odwiedza ten wpis chciałam dodać, że mimo iż podstawowy Durszlak.pl został odbudowany tylko w 2 tygodnie, to od tego czasu do dziś (25.07.2011) niewiele się tam zmieniło, i akcji w Durszlaku nadal nie ma :/ Nowa ekipa Durszlaka jest co prawda szalenie towarzysko rozkręcona na Facebooku, ale o prawdziwe potrzeby blogowiczów nie dbają... Jeden i pół miesięcy i nic, ani akcji, ani dodatków na blog, ani żadnego rozbudowania i powrotu serwisu? Mówiąc szczerze takie jakoś pogardliwe (?) i nieprzyjemne podejście do spraw wcale mi się nie podoba :/ Jak na razie to do oglądania dobrych blogów najlepszy jest Wykrywacz Smaku, a do wszystkiego innego radzę używania Miksera, jak tam zajrzycie to znajdziecie wszystkie znajome akcje :)
------------------------------------
PS3. (06.08.2011) Od paru dni i Durszlak dodaje akcje :) Nareszcie...
jak na dzikim, dokładnie... no ale damy radę. durszlak jako miejsce nie istniał, klimat tworzyli ludzie. Teraz ten klimat przeniesiemy na mikser. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNiby nie mam co narzekać, dopiero niedawno się na Durszlak zapisałam, ale szkoda dobrego dostępu do akcji w całej Polskiej blogosferze. Często dopiero przez te akcje na Durszlaku odkrywałam nowe ciekawe blogi. Ale klimat tworzyli ludzie, rzeczywiście, na szczęście ciekawych ludzi piszących blogi w Polsce nie brak :)
OdpowiedzUsuńNa Mikserze też można organizować akcje kulinarne, np. yobada przeniosła tam już swoją "muzyczno-kulinarną" akcję :) Poza tym admin Miksera wydaje się być otwarty na propozycje zmian w celu polepszenia strony... :) No nic, wielkiego wyboru nie mamy na razie. Żal mi Durszlaka potwornie...
OdpowiedzUsuńOglądałam właśnie, bardzo mi się podoba :) Tyle tylko że akcja wymaga dokładny związek dania z muzyką, w tytule albo w tekście, a to nieco trudne :/ Ale jednak mamy szczęście że są serwisy bardzo podobne do Durszlaka, nie jest łatwo znaleźć takie akcje jak się tylko używa Google albo własnego czytnika RSS
OdpowiedzUsuń@Vanilla: Właśnie zauważyłam że Twojego bloga jeszcze wcale nie ma w mojej liście, ale właśnie dodałam :) Dlatego takie serwisy jak Durszlak są potrzebne, nikt nie może sam śledzić wszystkich blogów naraz. Rzadko kiedy pomijam albo usuwam blogi z moich list, ale trochę selekcji jest potrzebne, bo nie znajdę szybko tego co mnie naprawdę interesuje...
bardzo dobre porównanie do "dzikiego zachodu"... czasem to też czysta samowolka ;)
OdpowiedzUsuńwracając jednak do alternatyw to ciekawym wydaje się być mikser, gdzie administrator Rafał jest bardzo pozytywnie nastawiony do wszystkich proponowanych zmian przez blogowiczów... są nawet pogaduszki... ale żal za durszlakiem pozostanie, bo to jednak była kultowa dla nas wszystkich strona.
Miłego dnia!
@EVE: A każdy z nas to cowboy albo cowgirl :o) A blogi to chatki pionierów, broniące się przed huraganami, i napadami dzikich zwierząt i okrutnych Komanczów :o)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć że można z administratorem porozmawiać, czasem w niektórych miejscach nawet nie wiadomo kto jest administratorem, a jak jest to się najwyżej dostanie automatyczną odpowiedz od robota, w stylu "Dziękujemy za pytanie, proszę odwiedzić naszą stronę z często stawianymi pytaniami" itd itp Potrwa jeszcze zanim internet się z Dzikiego Zachodu zmieni w cywilizację :o)
Rety, właśnie zauważyłam że mam co prawda Twój blog w liście obserwowanych, ale nie w mojej stronie w blogu. Widać że zaczynam tracić kontrolę nad taką ilością :/ Zaraz dodaję :)
Witajcie,
OdpowiedzUsuńDurszlak wróci, zajmuje się nim nowy, pełen zapału zespół. Mamy nadzieję, że uda nam się przywrócić Wam to wyjątkowe miejsce w sieci. Postępy prac nad powrotem Durszlaka możecie śledzić na naszej stronie na Facebooku: http://facebook.com/Durszlakpl
Więcej informacji znajdziecie w tym wpisie: https://www.facebook.com/notes/durszlakpl/durszlak-od-nowa/191339180917825
Dobrze wiedzieć że kiedyś Durszlak powróci, ale skoro zaczynacie od zera, i znając dobrze różne programistyczne męczarnie i hece, nie jestem zbyt optymistyczna. Takie budowy mogą potrwać wiele tygodni. Bardzo popieram chęć ratowania i powrotu, ale myślę że na razie większość przeniesie się na Mikser Kulinarny.
OdpowiedzUsuńPoza tym radzę szybko dodać link z domeny Durszlak.pl do strony na Facebooku. Jak na razie ta strona którą wstawiliście wygląda szalenie nieprofesjonalnie, i wręcz odgania dalszych zainteresowanych gdzie indziej. Jeśli naprawdę zależy wam na szybkim i profesjonalnym ratowaniu Durszlaka, należy zacząć od strony która jest znana wszystkim. Powinna tam być co najmniej mini strona z dokładnym - funkcjonującym - linkiem na Facebook.
@Kasia
OdpowiedzUsuńOd zera to zaczynaliśmy przedwczoraj ;-) Dziś już jesteśmy znacznie dalej.
Mówiąc o stronie masz na myśli, to że ramka Facebooka na niej źle wygląda? Taką udostępnia FB, za bardzo jej wyglądu nie da się poprawić.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń"Ramka Facebooka"?? Mam na myśli że na stronie http://www.durszlak.pl nie istnieje LINK do Facebooka, gdzie jest strona informacyjna, i nie istnieje żadne logiczne wytłumaczenie sytuacji. Robi to wrażenie nieprofesjonalnego podejścia do sprawy, i nastawia dawnego lub przyszłego użytkownika pesymistycznie. Nie wiem czy jest nowemu zespołowi Durszlaka świadome, że większość ludzi szukających informacji co się stało ląduje jak na razie na MOJEJ stronie? To tutaj jest mały prywatny blog, to pogarsza reputację, zanim jeszcze serwis wystartuje. Robi wrażenie jakby nie było możliwe dodać nawet prowizorycznej strony HTML, z jednym jedynym linkiem i wytłumaczeniem. Miałam przez lata własny serwer, i by potrwało około 10 minut, napisać kod HTML, przesłać na serwer i opublikować, gotowe. Dlatego nie wiwatuję, jak na razie nie jestem zbyt o tym wszystkim przekonana.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, mamy błąd który powoduje że zawartość www.durszlak.pl jest taka jak widzisz ;(
OdpowiedzUsuńPrawidłowy wygląd jest dostępny pod durszlak.pl (bez www) od soboty - a dziś naprawimy i ten adres z www.
Dzięki za sygnał!
Macie problemy z przejęciem domeny? Tą prowizoryczną stronę wpisał poprzedni właściciel? Czy też program na serwerze miał jakieś problemy? Znam aż za dużo "ciekawych" historyjek, raz znajomemu ktoś domenę ukradł, i cały jego sklep internetowy został odcięty od internetu, a zamiast tego klienci dostawali się do strony konkurencji :/ Internet rzeczywiście czasem przypomina Dziki Zachód.
OdpowiedzUsuńJa sama używałam skromnego serwera, darmowy Linux i Open Source, nic do większych przedsięwzięć, ale są i profesjonalne wielkie firmy które używają Linux, bardzo polecam, nie łamie się i jest prosta obsługa, ale trza nieco samemu kodować :o)
Jednak radzę szybko dodać link jak tylko będziecie mieć dostęp, przesłanie prostego kodu HTML na główną stronę powinno być dostępne w każdym systemie obsługującym serwer. Jeśli nie to radzę zmianę systemu :/ Dlatego jestem nieco pesymistyczna, takie projekty wymagają nie tylko wiedzę, i dobry serwer, ale i dobrze wybrany system operacyjny, i oprogramowanie. Podziwiam chęć odbudowania od zera, i wiem że to masa pracy, wiec trzymam kciuki :) Zbudujcie przynajmniej parę testowych ciekawostek, zróbcie zrzut ekranu i dodajcie to na Facebook. Ludzie Durszlaka tak szybko nie porzucą, jak będzie widać że ktoś już pracowicie odbudowuje. Na razie jednak wielu przeniosło się na Mikser Kulinarny, bo akcje trwają i potrzebny jest dostęp, i znalezienie innych blogów. Zapewne będzie się w przyszłości używać i jeden i drugi serwis...
Dzięki za kciuki!
OdpowiedzUsuńZrzuty się oczywiście pojawią. Póki co - odpukać - bardzo sprawnie posuwamy się do przodu :D
Czy był jakiś powód dla którego trzeba było skasować wszystkie konta i akcje? Nowa ekipa nie mogła tego po prostu przejąć? Wielki minus dla poprzedniego administratora.
OdpowiedzUsuńAle kto wie co się wtedy stało? Jak najwidoczniej poprzedni administrator nie był w stanie dać sobie rady z tym projektem :/ Takie wielkie forum to masa pracy, opieka nad serwerem, programowanie, specjalna ochrona przed wirusami, opieka nad samym forum, a im więcej tam ludzi zagląda, tym więcej kosztuje utrzymanie. Serwer internetowy jest jak samochód, im więcej ruchu tym wyższe wydatki. Mały blog niewiele kosztuje, ale wielkie forum to zupełnie co innego :/
OdpowiedzUsuń