Ale na rozchmurzenie nie mogłam się oprzeć pięknemu zdjęciu kwiatów jabłoni. A jeśli już mowa o jabłkach, to sezon na najsmaczniejsze właśnie w pełni. Najszybszy i najzdrowszy sposób na nie (oprócz surówek) to..
Mus jabłkowy na dobry humor :)
- smaczne jabłka
- miód, syrop z agawy lub brązowy cukier
- cytryna lub sok cytrynowy (ilość według gustu)
- kawałek cynamonu, imbiru (opcjonalnie)
- parę chlustów wody (im więcej wody tym bardziej musowo, im mniej tym bardziej całość przypomina dżem)
Do właśnie tego przepisu używa się tych pięknych długich drewnianych łyżek :) Najszybciej to po prostu jabłka umyć i poćwiartować (bez pestek/ogryzków, ale razem ze skórką), posłodzić, przyprawić do smaku, zagotować z sokiem z cytryny, lub ćwiartkami cytryny jeśli lubi się taki lekko gorzki smak, do miękkości. Wyjąć cytryny (uwaga na gorzkie pestki), cynamon, imbir, i przetrzeć przez maszynkę do przecierania, lub zmiksować w malakserze/mikserze. Podawać na ciepło, zimno, lub wekować na potem.
Jak się nie posiada maszynek ani mikserów, lub woli bardziej kremowy mus, to jabłka najpierw obieramy, a potem ścieramy na tarce, następnie dodajemy wszystkie przyprawy, cukier, cytrynę do smaku (przyprawy i cytryny w kawałkach można dodać w woreczku do ziół/herbaty - potem łatwiej wyjąć), i podgrzewamy wystarczająco, aby się mus później trzymał w lodówce lub w słoiczkach. Chociaż zwykle się nie trzyma, bo pychotka, i świeży na ciepło doskonale poprawia humor, i rozgrzewa w chłodne jesienne dnie :)
Również zwany sosem jabłkowym lub przecierem jabłkowym. Mus słodzony syropem z agawy ma szczególnie piękny kolor, i jest zaskakująco pyszny :) Cynamon jest klasycznym dodatkiem, imbir nie każdy lubi.
Ps. Dodaję w ostatniej chwili, bo w sam raz jeszcze pasuje, do akcji "Sezon na jabłka 2" z blogu "Waniliowa Chmurka" :)
[zdjęcie kwiatów jest z wikimedii, zdjęcie musu jabłkowego z flickr creative commons]
I think it must taste great, especially with ginger. Thanks for your blog post and have a nice evening and sunday.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Alfons
Mus jabłkowy wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńKasiu wysłałam Ci wiadomość na adres poczty, czy doszła?
@Margeta: Szukałam i szukałam i nie znalazłam ;( Konto pocztowe było załadowane, 200-300 jakiś bezsensownych reklamowych e-maili dostałam, zawsze tak jest jak się źle czuję :( Może i Gmail stwierdził że to "spam" i wyrzucił, też to już się zdarzało, raz mi nawet wyrzucili mail od szefa, i miałam awanturę w pracy :( Smutno, rzadko kto pisze liścik, i bym się ucieszyła, w internecie wszystko zawsze tak błyskawicznie i krótko...
OdpowiedzUsuńMuszę dokładnie przeorać ten "spam-filtr", i nastawić jeszcze raz co ma wyrzucać a czego nie :(
@JestemAlfons: Long time no see :) How are you doing? I hope better than me, but looking at all your marathon photos I guess you do well most of the time, and better than many others :D
OdpowiedzUsuńThe ginger is optional in this recipe, but it does add a nice twist, and is especially good when eaten warm on a cold autumn day. Also helps with a sore throat, so "let the food be your medicine" as they say :)
@Margeta: Doszło :D I dodatkowo zaznaczyłam Twój adres jako bardzo ważny w filtrze Gmail, mam nadzieje że teraz wszystko pójdzie jak trzeba :)
OdpowiedzUsuńWitam Kasiu,
OdpowiedzUsuńI'm fine, just have to work a lot. I hope it's not going too bad with your illness and you have some rest with your husband. Yes, food is a great remedy especially in raw form. I like to use ginger in smoothies. Miłego wieczoru. CU.
Good idea, I use ginger usually in hot drinks, but it is surely equally - if not more - beneficial in raw smoothies :) My (vegetarian) doctor reminds me to maximize the raw part of my diet all the time anyway...
OdpowiedzUsuńKasiu cieszę się, że wszystko ok.
OdpowiedzUsuńWkrótce napiszę.
Dziękuję :D Bardzo podnosi na duchu, jak ma się coś miłego do czytania, i dobre rozmowy po Polsku. Zagranica to jednak jak życie "plastikowe", człowiek zawsze ma wrażenie że stoi obok siebie, a język jest twardy i męczący. Nie ma pośpiechu, w tygodniu każdy jest w biegu od terminu do terminu, ja też ledwo czas znajduję aby nawet parę blogów poczytać :p
OdpowiedzUsuńmniam mniam... no to mnie namówiłaś na mus jabłkowy. jutro zakupy i torba jabłek - koniecznie :)
OdpowiedzUsuń:D Bardzo polecam, mnie zawsze pociesza, takie swojskie słodkości jak u babci, a przygotowanie łatwiutkie. Słoiczkowa wersja trzyma się w chłodnym miejscu, nawet niekoniecznie w lodówce.
OdpowiedzUsuń