niedziela, 6 stycznia 2013

Jak się czuje Polak za granicą...



Wakacje i urlop to jedna rzecz. Być zmuszonym opuścić ojczyznę na stałe, czy się chce czy nie, to nieco inna sprawa... Uśmiech staje się maską.. Gdyby nie było Polskiego internetu, blogów, gazet, telewizji, to bym chyba skończyła w domu wariatów :/ Przed internetem naprawdę żyłam jak na jakiejś obcej planecie...
[obraz jest z Wikimedii, autorstwa Jana Matejki]

3 komentarze:

  1. Ja mieszkam za granicą już... Ile? Cztery lata? Jakoś tak :) I dobrze mi, coraz lepiej w sumie, choć momentami drażni mnie stosunek do obcokrajowców. Da się :)
    Powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie niestety PRL-owski komunizm wykopał z Polski przeciw woli, jak jeszcze byłam mała :/ Gdybym młoda i zdrowa sama się wybrała za granicę, do kraju na który bym miała ochotę, to zupełnie co innego :) A tak wylądowałam jako 'dziwne', szturchane i opluwane 'dziecko uciekinierów' w najgorszym kraju jaki mogłam sobie wyobrazić, i od tego czasu.. ech.. ;/ Dopiero od paru lat, po sukcesie internetu, wiele się zmieniło... A szczęście poznałam dopiero od czasu spotkania męża :)

    Ale na co dzień do dziś się czuję jak błazen, bo Polacy to przecież "banda śmiesznych głupków i brudasów" :/ Co drugie zdanie muszę powtarzać jak bardzo to jest "racja", i jaki to wesoły "dowcip", bo się ludzie dosłownie na mnie obrażają, a czasem tracę pracę albo są otwarte ataki :/ Gdybym śmiała otwarcie o tym mówić jak bardzo kocham Polskę, i jak bardzo nienawidzę kraju w którym jestem, to bym w ogóle pracy nie znalazła, i nie dostała ani jednego dokumentu w urzędach itp itd :/

    Czyli zawsze się uśmiechać, i zawsze o tym mówić jaki "piękny" jest ich kraj, od którego mnie dusi.. Bo dla nich "wiadomo" że Polska przecież taka "zła, i brudna, i pełna idiotów i złodziei, i wszystkie Polki to panienki spod czerwonej latarni, a w ogóle to nie jest kraj, tylko bagno i złomowisko, gdzie tylko słomiane śmierdzące chałupy, a każdy Polak tylko wódka or rana do wieczora itd itd" :/

    W ogóle bycie Polakiem to "hańba", i coś w rodzaju "choroby" której się powinno jak najszybciej pozbyć. Od tylu lat tylko z największym trudem ukrywam, że nie chcę rzucać Polskiego obywatelstwa aż do śmierci. Bo gdybym się otwarcie do tego przyznała to koniec z pracą, i "won, wracaj do tych swoich cuchnących świniopasów". Gdybym mogła to bym wróciła, na stałe oczywiście, to fakt że to (nadal) nie jest możliwe tak mnie maltretuje :/

    Mam to wspólne z mężem, on też pochodzi z rodziny uciekinierów, Grecy którzy wyemigrowali do Francji gdy był mały. Przynajmniej mnie rozumie :) I do Polski chętnie jeździ, wie dlaczego to dla mnie ważne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo to smutne,co napisałaś - nie przychodzi mi nic do głowy, by Cię, Kasiu, pocieszyć...(wybacz mi zwracanie się w drugiej osobie). Przycupnę tu u Ciebie, jeśli pozwolisz. I będę trzymać kciuki, byś spotykała wyłacznie życzliwych Ci ludzi.
    Pozdrawiam Cię, życząc wszystkiego, co najlepsze!
    Renata z Mazowsza

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę :) Bardzo lubię czytać komentarze, choć wiem że niewiele jest do dyskutowania, bo nadal za rzadko piszę.
Z powodu nadmiaru reklam jestem zmuszona moderować wszystkie komentarze, czyli pojawiają się dopiero po zatwierdzeniu.

I am happy about each real comment, but not about scammers. Please mind that 99% of all spam comments are removed by Blogger automatically, rest gets deleted by the admin of this blog.

------------------
Polski alfabet dla angielskich klawiatur :)
ą ć ę ł ń ó ś ź ż Ą Ć Ę Ł Ń Ó Ś Ź Ż

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...