Niby zimy nie ma, ale za to mroźny deszcz i wiatr, a dookoła ludzie padają jak muchy z powodu grypy i wirusów. Dlatego po świątecznych ucztach opłaca się zaczynać nowy rok od najzdrowszych przepisów. Najpierw krótka, a za to głośna pochwała aronii: to po prostu cudo :) Przeczytałam o domowym soku z aronii w blogu Wegańskie Jedzonko, jak akurat sama miałam grypę. Soku niestety nie mogłam zrobić, ale pobiegłam i kupiłam (a kupny jest drogi!). I co potem? W najszybszy czas się wyleczyłam, i od miesięcy ani jednej nowej grypy albo nawet zaziębienia nie było :D (i to mimo osłabionego zdrowia) Ten sok warty więcej niż złoto, czyli sadźcie aronie w ogródki, i zawsze domowy sok na zapas :D
A drugi cud zdrowia to jak wiadomo najzwyklejsza owsianka. A przy tym tania i błyskawiczna. Niestety muszę wprost przyznać że słodkiej owsianki nie znoszę, i zwykle mi się od niej robi mdławo :/ Nie jestem niejadkiem, jak muszę to zjem, ale martwiło mnie zwykłe tracenie tak wartościowego śniadania. Więc po przemyśleniu sprawy przypomniałam sobie jak bardzo lubię kasze (w wersji wytrawnej oczywiście), i w ten sposób wymyśliłam owsiankę kaszkową, wytrawną i wcale nie tak kleistą :o) (wiem że dodawanie warzyw mrożonych nie jest zbyt wykwintne, ale jak się rano człowiek śpieszy do pracy, i ledwo co daje radę, to każdy skrót jest błogosławieństwem.. W gorącej owsiance drobne warzywa natychmiast się podgrzewają, a sama się nieco chłodzi do jedzenia) Tanie, dziecinnie łatwe, i tak zdrowe że zalecam nawet sportowcom :)
Wytrawna owsianka (na słono z warzywami)
Wychodzą 2 mniejsze porcje, albo jedna duża i sycąca
Składniki:
* 1 kubek (razowych, niezbyt drobnych) płatków owsianych
* 2 kubki ciepłej wody
* chlust oleju lnianego
* szczypta grubej soli morskiej i czarnego pieprzu
* parę garści drobnych/siekanych warzyw (mrożonych lub świeżych)
* jeśli chcemy jakieś zioła albo kiełki
1 kubek = 250ml
Płatki w garnku zalewamy wodą, i podgotowujemy parę minut na średnim ogniu, często mieszając, aż otrzymamy dobrą kaszkową konsystencję :) Posypujemy siekanymi warzywami, ziołami, kiełkami, szczyptą grubej soli morskiej i pieprzem. Polewamy chlustem oleju lnianego. Smakuje jak normalna nieco kremowa kasza :)
-----------------------------------------------
A teraz część zabawy. Jakiś czas temu zostałam zaproszona prze Aniko z bloga Potomek kontra obiad (bardzo dziękuję, i radzę odwiedzić, bo to świetna strona!) do blogowej gry z nagrodą Versatile Blogger Award. Zasady są nieco skomplikowane, ja zwykle lubię ułatwiać :o) Nominuję wiec na luz i na relaks, w razie czego "honoris causa", czyli jak ktoś takich zabaw nie lubi, to niech to widzi jako pozdrowienie, i dodatkowy link do bloga (ranking w Google będzie wdzięczny..) Starałam się nie nominować nikogo kto już tę nagrodę dostał, mam nadzieję że się udało:
- Architecture of Food
- Co na wege obiad?
- Cud Miłości
- Joginka w wielkim mieście
- Kasza Prodżekt
- Kiermasz różności
- Makrobiotyka - mój styl życia
- Marynarka - Czyli sceny z życia żony marynarza
- Nie tędy Droga
- Przytulia - Akademia Naturalnego Rozwoju
- Rafał Matwijów - Biegi górskie
- Vegelicious
- Zdrowi na co dzień
- Zjedz mnie
- Zwegowani - Przepisy Wegetariańskie
Na koniec regulamin wymaga "7 niespodzianych faktów o tobie". Zmieniam to na "7 razy powtarzam, że bardzo lubię prawdziwych i wesołych gości w blogu (a nie reklamy i automaty)" :o) Może kiedyś jak będę zdrowsza (oby!) to znajdę masę niespodzianych ciekawostek o mnie, jak na razie wszystko co mi wpada do głowy jest ponure, a to ma być niby na wesoło..
PS. Obrazek nagrody Versatile Blogger który użyłam jest oryginalny, z angielskiej strony która tę grę stworzyła (dawno dawno temu)
-----------------------------------------------
PS2. Dodaję ten przepis do akcji z Vegespotu pod tytułem "Studenckie Gotowanie", bo tani, szybki i zdrowy, i studentom się na pewno przyda na co dzień :o)
Jeszcze nie jadłam takiej owsianki, zawsze robię baaardzo słodkie, aż nie mogę sobie wyobrazić jak to smakuje... musze koniecznie spróbować :)
OdpowiedzUsuńOstatni roi się tutaj od Kasi :o) To chyba najpopularniejsze Polskie imię, tuż po Ani i Marysi :o)
OdpowiedzUsuńBardzo zachęcam do owsianki na słono, to jak błyskawiczna kasza, czyli prawie obiad :) Albo i szybka kolacja...