Pokazywanie postów oznaczonych etykietą film. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą film. Pokaż wszystkie posty
poniedziałek, 8 października 2012
Coś na uśmiech :)
Mam nowe wpisy (co najmniej 4), jestem znowu na nogach, ale nadal jeszcze nie koniec grypy i wszystko potrwa. Albo zaglądajcie na mój Twitter: twitter.com/KasiaBajka. Na razie coś weselszego i milszego do popatrzenia :)
Etykiety:
film,
humor,
informacyjnie,
kot
piątek, 29 lipca 2011
Magia prawdziwych bajek
Najnowsza bajka Studia Ghibli, Karigurashi no Arietti, reżyserem jest jak prawie zawsze Hayao Miyazaki. Według mnie te filmy nie mają żadnego porównania na całym świecie. Jeszcze nie ma polskiego tłumaczenia, ale mam nadzieję że to długo nie potrwa, ponieważ jest to najwyższa klasa animacji dla dzieci (i nie tylko) jaka w ogóle istnieje. Disney w porównaniu ze Studiem Ghibli to jak przedszkole w porównaniu z uniwersytetem. Możliwe że przedszkole jest bogate i dumne z siebie, a uniwersytet "na drugim końcu świata", ale różnica w jakości jest taka jaka jest. Troszeczkę więcej o tym filmie (po polsku) tutaj, a po angielsku np. w gazecie Guardian.
środa, 1 czerwca 2011
Dedykuję to dla pana Rochestera
Według mnie to najlepsza filmowa wersja powieści Jane Eyre autorstwa Charlotte Brontë. Film z roku 1996, w rolach głównych Charlotte Gainsbourg i William Hurt. Ostatnio jest wiele filmowych wersji klasyków literatury, i niestety większość to gigantomania zupełnie bez treści. Tylko dlatego że filmy są nagrywane w jakości HDTV, nie znaczy że aktorzy się polepszą.
Sama książka "Dziwne losy Jane Eyre" jest w domenie publicznej (czyli prawa autorskie wygasły na całym świecie po 100 latach), wolno i można ją zupełnie legalnie, i darmowo, przekazywać, czytać w internecie, i poza internetem. Jeśli chcecie przeczytać, darmową wersję Polską można pobrać np.tutaj, a darmową wersję angielską, w pół tuzina rodzajów, w projekcie Gutenberg.
(trejler filmu jest po angielsku, i to w dość zakurzonej brytyjskiej wersji, więc może być trudny do zrozumienia)
Etykiety:
Charlotte Brontë,
film,
Jane Eyre,
literatura
Subskrybuj:
Posty (Atom)